Bạn đang cần gì ? Hãy tìm kiếm tại đây !

Uczymy polskiego w 4 tygodnie - chúng ta học tiếng Ba Lan trong 4 tuần - Phần 4

16. U lekarza - 1
Basia: Posłuchaj, opowiem ci dowcip. Przychodzi baba do lekarza i mówi: -Panie doktorze, nikt mnie nie zauważa. A lekarz mówi: Następny proszę!... Dobre, co? Tania: Takie sobie. B: Coś nie masz dziś humoru. T: Źle się czuję. B: Co ci jest? T: Boli mnie głowa i mięśnie. B: Może to grypa? Powinnaś iść do lekarza. Zadzwoń do przychodni i zapisz się jeszcze na dzisiaj do internisty. 17. U lekarza - 2
Tania: Dzień dobry. Chciałabym zapisać się do internisty. Bardzo źle się czuję. Rejestratorka: Dziś to niemożliwe, nie ma już numerków. T: Ale ja mam wysoką temperaturę. R: Może chce pani wezwać lekarza do domu? T: A jest taka możliwość? R: Oczywiście. Dziś na dyżurze jest doktor Pietrzak. T: Tak, bardzo proszę. R: Jak się pani nazywa? T: Tatjana Rudenko. R: Jest pani cudzoziemką? T: Tak. R: A czy ma pani ubezpieczenie? T: Tak, mam.
18. U lekarza - 3
Lekarz: Słucham panią? Co pani dolega? Tania: Bolą mnie mięśnie i głowa. L: Czy ma pani gorączkę? T: Trzydzieści siedem i pięć. L: Czy ma pani kaszel, katar? T: Nie mam ani kataru, ani kaszlu. L: Muszę panią zbadać. Proszę się rozebrać. Proszę oddychać głęboko. Teraz proszę nie oddychać. Może się pani ubrać. Proszę otworzyć usta i powiedzieć "aaa". Tak, to grypa. Daję pani antybiotyk. Proszę brać co sześć godzin. Witaminy po dwie tabletki rano i wieczorem. Proszę przyjść za sześć dni na kontrolę. T: Czy mogę chodzić do pracy? L: Wykluczone. Musi pani leżeć w łóżku przynajmniej pięć dni. T: Ale ja kończę teraz bardzo ważny projekt. L: Praca nie zaiąc, nie ucieknie. 19. Jedziemy na Mazury
Paweł: Wolisz odpoczywać nad morzem czy w górach? Tania: To zależy od pory roku. Latem jeżdżę nad morze albo nad jezioro, a jesienią i zimą w góry. P: Wiesz, mógłbym wziąć kilka dni urlopu. Moglibyśmy pojechać na Mazury. T: Dobry pomysł! P: Bardzo lubię tamte okolice: lasy, jeziora. Jeśli będzie ładna pogoda, to będziemy pływać kajakiem. T: A gdzie będziemy mieszkać? P: Znam bardzo miły pensjonat w Mikołajkach. T: Już nie mogę się doczekać. P: Codziennie będziemy jeść świeże ryby, będziemy spacerować... T: A będziemy tańczyć? P: Jeśli tylko znajdziemy dobrą dyskotekę. 20. Kompromis
Paweł: Wiesz co? Mam pomysł.
       Zamieszkajmy razem, co ty na to? Ja będę naprawiał krany...
Tania: A ja będę gotowała i sprzątała, czy tak?
       Nie podoba mi się ten układ.
       Ty będziesz to robił raz na pół roku, a ja codziennie.
P: Spróbujmy znaleźć kompromis.
   Ja będę gotował w weekendy, a ty w tygodniu.
T: Nie zgadzam się...
P: No to dwa razy gotuję ja, dwa razy ty i raz wspólnie.
T: To brzmi lepiej. Ale wiesz, czy to warto wszystko zmieniać?
   To chyba nie ma sensu.
P: Dla ciebie to nie ma sensu? Przecież liczy się każdy dzień.
T: Zobaczmy, jak ta współpraca nam wychodzi w praktyce.
   Ugotujmy coś razem na kolację.
   Na przykład risotto z groszkiem po wenecku. Chciałam to dzisiaj zrobić.
Xem tiếp phần V

No comments:

Post a Comment

Hãy thông báo cho tôi nếu đường link tải phần mềm bị hỏng nhé

Tìm kiếm

Bài đăng nổi bật

Bài đăng phổ biến